Mieszkaniec: żądamy asfaltu a nie równiarki. Gmina: nie ma pieniędzy
Fatalny stan dróg na terenie Gminy Gostynin po zimie to główny problem, podjęty podczas obrady Rady Gminy Gostynin w środę, 27 lutego 2019 r.
W poniedziałek, 25 lutego 2019 r. do lokalnych mediów, w tym także do naszej redakcji napisał jeden z czytelników, mieszkaniec Gminy Gostynin – Marcin Marciniak - który przybliża fatalny stan drogi od Sokołowa do Osin.
- Witam, chciałbym poruszyć sprawę dróg powiatowej i gminnej w miejscowości Sokołów. Są one w przerażającym stanie technicznym a przejazd nimi to prawdziwy rajd. Na pewno świetnie czułby się tam Krzysztof Hołowczyc, ale nie mieszkańcy Sokołowa i okolic! Samochody są narażone na uszkodzenie amortyzacji i nie tylko. Zamiast znaku zmiana nawierzchni powinno być napisane ,,Wjeżdżasz na własną odpowiedzialność”.
Po opadach deszczu drogi zamieniają się w jeziora a samochody są zmuszone jechać polami żeby nie wpaść w dziurę i nie ugrzęznąć w błocie lub nie stracić tablicy rejestracyjnej. Kiedy czytamy, ile dróg zrobiły władzę pękamy ze śmiechu, chwalą się tym co zrobili i naprawili a nie widzą innych, którzy też chcą żyć normalnie jak ludzie w XXI wieku i jeździć do pracy , domu asfaltem. A nie po ,,szwajcarskim serze'' lub przez zbiorniki wodne! Oczekujemy od władz powiatu i gminy Gostynin reakcji i działań oraz czynów w postaci asfaltu a nie wysyłania spycha i walca który równa jak łopatką w piaskownicy a następnego dnia jest tak samo. Myślą, że sprawa zostanie załatwiona zwykłym porównaniem. Nie damy się omamić i chcemy równego traktowania wszystkich - pisze Marcin Marciniak.
Gmina mogłaby udzielić wsparcia finansowego pod budowę drogi, z której korzystają jej mieszkańcy, jednak obecnie brak na to funduszy.
Do akurat tego kawałka, o który apeluje mieszkaniec Sokołowa, odniósł się pod nieobecność wójta Edmunda Zielińskiego jego zastępca Andrzej Szyszka. Niestety, żadne deklaracje odnośnie położenia asfaltu w najbliższym czasie nie padły.
Radny, który reprezentuje mieszkańców Sokołowa i okolic Krzysztof Penkala dodał, że zabiegi równiarką i korytowanie tej drogi nic nie daje, gdyż woda po opadach lub roztopach nie odpływa do rowów melioracyjnych. Przez to nawierzchnią robi się błotnista a ponadto pod spodem znajduje się przedwojenny, bity trakt, co utrudnia odprowadzanie wody.
Jako że jest to droga powiatowa, radny uważa, że Urząd Gminy powinien kompleksowo rozwiązać problem. - Jeśli nie będzie współpracy, to powiat będzie robił swoje – powiedział Krzysztof Penkala.
Skarbnik Gminy Patrycja Rosa wskazała na małe środki budżetowe zaplanowane na modernizację dróg w 2019 roku: - W budżecie mamy 640 tysięcy złotych na drogi, z czego 455 tysięcy to fundusz sołecki a na bieżące utrzymanie, w tym zimowe, mamy 185 tysięcy złotych.
W Gminie Gostynin do dzisiejszego dnia jest wiele kilometrów dróg gruntowych, część z nich jest codziennie uczęszczana a fatalny ich stan po każdej zimie to jeden z głównych problemów mieszkańców.
Obejrzyj zdjęcia
Podobało Ci się? Udostępnij!